niedziela, 20 lutego 2011

Inglot+Essence glitter toper

Ostatnio będąc w Naturze kupiłam w końcu Essence nail art twins glitter topper 2. Postanowiłam go wypróbować wraz z lakierem z Inglota jako lakier bazowy.
Wprawdzie lakier z Inglota jest matowy, ale gdy pociągniemy tylko bezbarwnym lub innym podobnym specyfikiem matowość znika.

Zobaczcie efekty mojej pracy.

Dwie warstwy lakieru bazowego z Inglota, odpowiednio gęsto nałożony glitter z Essence, oraz pokryte top coat'em z  Inglota.

Bardzo podoba mi się ten efekt, ale chyba będzie lepiej wyglądał na np: czarnym lakierze, więc spodziewajcie się takiego postu z którym pokaże wam owy efekt.


Inglot nr 720
Essence nail art twins glitter toper 04 carrie


środa, 16 lutego 2011

China Glaze Light As Air

Witam ostatnio dostałam do przetestowana jeden lakier z China Glaze do przetestowania od sprzedawcy na allegro u którego można kupić lakiery tej firmy za naprawdę bardzo dobre ceny. Od dawna marzyłam o przetestowania lakierów tej firmy. Light as air jest moim pierwszym lakierem z tej firmy i od razu stał się moim ulubieńcem ! Chciałabym przedstawić wam moje pierwsze odczucia jeśli chodzi o ten lakier.

Z tego co wiem lakier pochodzi z kolekcji Up&Away. Kolekcja dla mnie jest świetna zobaczcie sobie zresztą sami.
Chętnie w przyszłości zakupie inne lakierki z tej kolekcji, bo kolorki są pastelowe, letnie oraz też żywe, czyli coś idealnego dla mnie.

Jeśli chodzi o sam lakier jestem nim niezmiernie zachwycona ! Kolor wybieram na chybił trafił. Okazało się, że był to strzał w dziesiątkę !

Kocham ten lakier za kolor który jest piękny zupełnie inaczej wygląda w świetle sztucznym, dziennym, słońcu i w cieniu ! Generalnie jest to kolor liliowy, fioletowy. Możemy jednak w zależności od światła dopatrzeć się koloru szarości , a nawet niebieskiego ! Kolor naprawdę unikatowy, chociaż można porównać go o bagatele dwa razy droższego Essie, ale o tym w dalszej części postu.

Lakier posiada bardzo fajny pędzelek, konsystencję też, nie tworzy smug. Bardzo dobrze napigmentowany! Pierwsza warstwa świetnie kryje całą płytkę paznokcia ( ja zawsze nakładam 2 warstwy dla pewności ).  Przede wszystkim świetnie prezentuje się na paznokciu. Z trwałości też jestem bardzo zadowolona , jestem jak najbardziej na TAK ! Na pewno nie jest to mój ostatni lakier do paznokci z tej firmy ! A teraz parę zdjęć.

Wkrótce na blogu pojawią się też wiele innych zdjęć tego lakieru, ponieważ warto przyjrzeć się mu jeszcze raz. Zapamiętajcie to CHINA GLAZE LIGHT AS  AIR !

Znalazłam na internecie zdjęcie z porównaniem podobnych lakierów zobaczcie sobie , a ja was pozdrawiam !




piątek, 11 lutego 2011

Givek

Zachęcam do odwiedzin bloga Sweet&Punchy KLIK, którego autorka, Kasiaj, wodzi nas na pokuszenie trzema zestawami :)))

Zestaw I


(Zdjęcie: www.sweet-and-punchy.blogspot.com)

- lakiery Essence z kolekcji I Love Berlin
- mydełko Organique glicerynowe kokosowe
- krem do rąk Cranberry Joy The Body Shop
- jedwab w płynie L'biotica
- Lip Smacker Fanta Strawberry
- paletka cieni The Color Workshop
- odsypka pigmentu MAC Lovely Lily

Zestaw II

(Zdjęcie: www.sweet-and-punchy.blogspot.com)

- mydełko Organique piernikowe
- lakiery do paznokci The Color Workshop
- szminka Rimmel Lasting Finish Sugar Plum
- cień w kremie The Color Workshop
- balsam do ust The Color Workshop
- puder brązujący The Color Workshop
- trzy paletki cieni The Color Workshop
- odsypka pigmentu MAC Your Ladyship

Zestaw III

(Zdjęcie: www.sweet-and-punchy.blogspot.com)

- mydełko Organique piernikowe
- lakiery do paznokci The Color Workshop
- paletka cieni The Color Workshop
- puder rozświetlający The Color Workshop
- cienie w kremie The Color Workshop
- błyszczyk The Color Workshop
- odsypka pigmentu MAC Vanilla

Szczegółowe zasady rozdania znajdziecie TUTAJ. Powodzenia! Czego i sobie życzę :)))

Barry M 306 Bluebarry

Witam wszystkich w następnym poście ! Dzisiaj zaprezentuje moje ostatnie odkrycie, jeśli chodzi o moje lakierki. Znów mam zajawkę na lakiery, wiem, że zawsze źle się kończy to, ale na moim blogu będzie na jakich temat mnóstwo informacji. Chcę też również przekształcić bloga, na "lakierowego" tzn. dużo prezentacji i swatchy lakierów. Mniejsza z tym ...

Mianowice lakier z Barry M 306 Bluebarry ! Już dawno słyszałam o tych lakierach, ale dopiero kilka miesięcy temu miałam okazję je przetestować, mam 3 lakiery, w najbliższym czasie poświęcę post właśnie tym lakierom.

Wiadomo , że lakiery te są pożądane przede wszystkim za wspaniałą kolorystykę. Cena stosunkowo też tania, nie wiem ile dokładnie kosztują w UK ( 3 funty ? ).
Prezentowany tu kolorek to według mnie " jagodowy" . Aplikuje się jak pastelowy lakier, biały, troszkę ciężko, trzeba uważam. Jedna warstwa pięknie kryje paznokieć, ale ja zawsze pokrywam dwoma warstwami dla pewności, na zdj, lakier jest po 4 dniach ! I nadal nie widać żadnych odprysków , jestem zachwycona ! Pędzelek wygodny i precyzyjny, spodziewajcie się w niedługim czasie porównania wszystkich moich lakierków z Barry M. Jak na razie jestem zdecydowanie na TAK !


PS: Przepraszam za moje króciutkie pazurki, ale jestem w trakcie zapuszczania ! :)

poniedziałek, 7 lutego 2011

"oddychający" top coat z inglota :)

Witam was wszystkich serdecznie, należy się parę wyjaśnień z mojej strony. Bloga traktowałam jako dodatek do mojego kanału do youtube, nawiasem mówiąc ostatnio uważam że nawet mi dobrze szło już prawie 700 widzów, dla mnie to naprawdę duża liczba ! Niestety opuściłam mój kanał oraz usunęłam filmiki. Dlaczego ? Odpowiedź jest banalnie prosta. Chciałam zachować anonimowość, blog to nie to samo co kanał, jednak myślę , że teraz w stu procentach poświęcę się właśnie blogu. Wbrew pozorom internet jest bardzo malutki, nie chcę narażać się na nieprzyjemności związane z kręceniem filmików w moim środowisku. Krótko mówiąc przenoszę się na bloga, który jest bardziej anonimowy, poza tym bardzo lubię pisać obym was nie zanudziła !
                         

A dziś recenzja Inglot Breathable Top Coat O2. Dużo z was poszukuje tego idealnego top coat'u. Produkt ten wygrałam w rozdaniu, wcześniej miałam pojęcie tylko o "oddychających lakierkach z inglota" a tu prosze top coat. To co mnie zdziwiło to że ani w internecie , ani na stronie Inglota nic na temat tego produktu. Nie wiem w każdym razie jak ma się sprawa w salonach Inglota, czy można go dostać, czy tylko w "zestawach inglotowskich" które można zakupić. Cena lakierków oddychających w Inglocie to koszt 28 zł. Podejrzewam że jeśli można kupić w salonie Inglota ten top coat, to tyle właśnie kosztuje. O co chodzi z tym "oddychający top coat'em".
Mianowicie jest to nowość rynkowa, o nowej technologii. Technologia wykorzystuje polimer, który pierwotnie został opracowany dla soczewek kontaktowych. Emalia ma zatem zwiększoną przepuszczalność tlenu i pary wodnej. Brzmi to troszkę skomplikowanie. Przejdźmy więc do poszczególnych aspektów.

Producent proponuję używania ów Top Coat'u wraz z lakierem z tej serii, co ma tworzyć genialny duet czy tak jest ? Nie wiem, używałam go na lakierach różnych jakości zaczynając od Wibo, kończąc na Inglocie lub Essie. Za tą cenę spodziewamy się czegoś nadzwyczajnego. Jednak co po niektóre z nas mogą się mocno rozczarować....
W kilku podpunktach, aby było jaśniej i czytelniej "opracować" ten produkt.

1. Produkt z górnej półki, z nową technologią czyniącą cuda , musi też mieć adekwatną cenę, która co nie które może odstraszać.
2. Produkty z Inglota są znane, ze swojej sporej objętości, dlatego też ceny są jakie są... również jest i z naszym oddychającym top coatem.
3. Jeśli chodzi o konsystencje mi osobiście bardzo przypadła do gustu, jest ona dość rzadka, ale działa to tylko i wyłącznie na korzyść tego produktu. Nienawidzę gdy tego typu produkty są geste.
4. Top coat jest niewidoczny. Tzn. lekki nie widać na paznokciu dodatkowych warstw, czego nie lubię, wtedy paznokieć wygląda "ciężej optycznie".
5. Kolejnym plusem dla tego produktu jest pędzelek, charakterystyczny dla Inglota. Dość cienki i długi. Bardzo precyzyjny świetnie rozprowadza produkt.
6. Bardzo ekonomiczny, co może nam "osłodzić" tą wysoką cenę.
7. Jak już wyżej mówiłam , produkt bardzo dobrze się rozprowadza i szybko schnie.
8. To co jest niesamowite, top coat nadaję piękny efekt na paznokciach, wręcz teatralny, paznokcie niesamowicie błyszczą.
9. Kolejną rzeczą jest to, że to co jest zaskakujące ten top coat wyciąga dodatkowy kolor lakieru bazowego, co daje dodatkowy efekt, na plus.
10. Jeśli chodzi o podstawową funkcję tego produktu, czyli przedłużeniu trwałości lakieru. Niestety tu mamy problem. W tej sprawie nie widzę żadnych efektów. Może przy niektórych lakierach przedłużał żywotność lakieru może o dzień. Generalnie nie ma żadnej różnicy. Lakier co jedynie ściera się na końcówkach, a nie na całej płytce.

Podsumowując moja ocena to -4 / 6 .

To jedynie moja subiektywna opinia na temat tego produktu, testuje go już około 3 miesiące.
Pozdrawiam !! :)